Kiedy po raz pierwszy przeczytałem art. 16 ustawy o broni i amunicji, przyznam szczerze, że poczułem lekkie napięcie. Sam egzamin brzmiał wtedy jak coś trudnego i niedostępnego — komisja policyjna, część teoretyczna, praktyczna, instruktorzy… W praktyce jednak, jeśli naprawdę interesujesz się bronią i znasz podstawy bezpieczeństwa, to egzamin da się zdać bez większych problemów. W tym wpisie opowiem, jak to wygląda w rzeczywistości, ile kosztuje i co dokładnie sprawdzają.
Na czym polega egzamin na pozwolenie na broń?
Zgodnie z art. 16 ust. 1 ustawy o broni i amunicji, każda osoba ubiegająca się o pozwolenie musi zdać egzamin przed komisją policyjną. Sprawdza się na nim dwie rzeczy:
- znajomość przepisów prawa dotyczących posiadania i używania broni,
- umiejętność praktycznego posługiwania się bronią danego rodzaju.
Egzamin ma więc dwie części — teoretyczną i praktyczną. Obie trzeba zaliczyć, żeby wniosek o pozwolenie mógł być rozpatrzony pozytywnie. Nie ma tu miejsca na przypadek – Policja naprawdę weryfikuje, czy kandydat potrafi bezpiecznie obchodzić się z bronią.
Kto jest zwolniony z egzaminu?
Nie każdy musi do niego podchodzić. Ustawa przewiduje szeroki katalog osób zwolnionych z obowiązku zdawania, np.:
- funkcjonariuszy Policji, ABW, AW, CBA, SG, SOP, Służby Więziennej, Straży Marszałkowskiej, Służby Celno-Skarbowej i innych formacji uzbrojonych,
- żołnierzy zawodowych Sił Zbrojnych RP,
- członków Polskiego Związku Łowieckiego – ale tylko w zakresie broni myśliwskiej,
- członków Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego z ważną licencją – w zakresie broni sportowej.
W praktyce oznacza to, że jeśli jesteś aktywnym strzelcem sportowym albo myśliwym, egzamin policyjny Cię nie dotyczy, bo już wcześniej potwierdziłeś swoje kwalifikacje.
Jak wygląda egzamin w praktyce?
Egzamin organizuje komenda wojewódzka Policji właściwa dla miejsca zamieszkania. Po złożeniu wniosku o pozwolenie dostajesz informację o terminie i miejscu. Zazwyczaj egzamin składa się z dwóch etapów:
1. Część teoretyczna
Na początku dostajesz test jednokrotnego wyboru. Pytania dotyczą przepisów ustawy o broni i amunicji, zasad bezpieczeństwa oraz podstaw używania i przechowywania broni.
Z mojego doświadczenia – jeśli wcześniej uczyłeś się do patentu strzeleckiego albo trenowałeś w klubie, ten etap nie sprawia problemów. Wiele pytań pokrywa się z tymi, które pojawiają się na egzaminach PZSS.
2. Część praktyczna
Tu zaczyna się prawdziwy test umiejętności. Sprawdza się:
- czy potrafisz bezpiecznie rozładować i załadować broń,
- jak trzymasz i celujesz,
- czy przestrzegasz komend i zasad bezpieczeństwa.
Strzela się najczęściej z pistoletu i karabinu. Komisja składa się z co najmniej trzech osób, z których jedna ma uprawnienia instruktora wyszkolenia strzeleckiego. Całość trwa około godziny, a atmosfera — przynajmniej u mnie — była spokojna i merytoryczna. Policjanci są wymagający, ale uczciwi.
Ile kosztuje egzamin?
Według art. 16 ust. 3 ustawy, maksymalna stawka za egzamin to 20% minimalnego wynagrodzenia za pracę. W praktyce w 2025 roku opłata wynosiła około 850–900 zł, w zależności od regionu. Płaci się ją przed egzaminem, zwykle przelewem na konto komendy wojewódzkiej Policji.
Warto zachować potwierdzenie wpłaty – bez niego nie zostaniesz dopuszczony do części teoretycznej.
Czy egzamin jest trudny?
To chyba najczęściej zadawane pytanie. I odpowiedź brzmi: nie, jeśli się przygotujesz.
Z mojej perspektywy najwięcej stresu powoduje samo wejście do sali i świadomość, że to Policja egzaminuje. Ale już po chwili skupiasz się na zadaniu. Wystarczy powtórzyć zasady bezpiecznego obchodzenia się z bronią, przepisy ustawy oraz przećwiczyć rozkładanie i składanie pistoletu.
Dla mnie trudniejsza była logistyka – czekanie, formalności, kolejki, a nie sam egzamin.
Gdzie się przygotować?
Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z bronią, polecam zrobić wcześniej patent strzelecki – to nie tylko świetne przygotowanie, ale też większa pewność na egzaminie.
W sieci znajdziesz też sporo materiałów edukacyjnych. Osobiście polecam pistolet.org oraz strzelasz.pl – tam są testy i pytania w formie gry, co naprawdę pomaga w nauce.
Co po egzaminie?
Po zdanym egzaminie komisja przekazuje protokół do komendy wojewódzkiej Policji. Od tego momentu droga do pozwolenia jest już prosta – jeśli masz komplet badań i dokumentów, decyzję dostajesz zazwyczaj w ciągu kilku tygodni.
Wtedy już tylko odbierasz decyzję, kupujesz sejf zgodny z normą PN-EN 14450 i możesz wreszcie zarejestrować swoją pierwszą broń. Dla mnie ten moment był wyjątkowy – po miesiącach formalności trzymasz w ręku pozwolenie i czujesz, że to była droga warta przejścia.
Podsumowanie
- Egzamin na pozwolenie na broń składa się z części teoretycznej i praktycznej.
- Sprawdza znajomość przepisów oraz umiejętność bezpiecznego posługiwania się bronią.
- Koszt egzaminu nie może przekroczyć 20% minimalnego wynagrodzenia.
- Zwolnieni z egzaminu są m.in. funkcjonariusze służb mundurowych, myśliwi i strzelcy sportowi.
- Komisja liczy co najmniej 3 członków, w tym instruktora strzelań policyjnych.
Z perspektywy osoby, która właśnie zdała egzamin na podstawie ustawy o broni i amunicji, mogę powiedzieć jedno – to świetne doświadczenie. Nie tylko potwierdzasz swoje umiejętności, ale też wchodzisz do świata ludzi, dla których odpowiedzialność, pasja i bezpieczeństwo to coś więcej niż słowa.
Jeśli marzysz o własnej broni kolekcjonerskiej, sportowej czy myśliwskiej – egzamin to tylko etap. A satysfakcja z posiadania pierwszego pozwolenia jest ogromna.


Dodaj komentarz